Jeszcze nigdy nie podróżowało po świecie tylu ludzi co w 2012 roku. Pomimo kryzysu coraz większym powodzeniem cieszą się urlopy za granicą. Niemcy straciły tytuł „mistrza świata w podróżowaniu” na rzecz Chin.
Jeszcze nigdy liczba osób, które spędziły urlopy z dala od własnego kraju, nie była tak wysoka jak w 2012 roku.
Światowa Organizacja Turystyki (UNWTO) przedłożyła wstępny bilans za 2012 rok podkreślając, że po raz pierwszy w historii urlop za granicą spędziło więcej niż miliard osób. Jest to o 4 procent więcej niż w 2011 roku.
Sekretarz generalny UNWTO Taleb Rifai oświadczył wczoraj (29.01) w Madrycie, że w 2012 roku prawie co 7 mieszkaniec naszego globu spędził urlop za granicą i, że ludzie podróżują na przekór kryzysowi. W bieżącym roku UNWTO spodziewa się dalszego wzrostu rzędu 4 procent.
Europa na pierwszym miejscu
Większość turystów decyduje się na urlop w Europie. Stary Kontynent odwiedziło 535 mln turystów, czyli nieco więcej niż w 2011 roku.
Największy przyrost urlopowiczów odnotowano w regionie Azji i Pacyfiku, w Afryce i Ameryce. Jedynie Bliski Wschód zarejestrował spadek o 4,9 procent. Przyczyną była niepewność związana z wybuchem „arabskiej wiosny” oraz niepokoje w faworyzowanym zwykle przez turystów Egipcie.
Nowy mistrz świata
Niemcy są nadal narodem podróżników. Według obliczeń Commerzbanku na urlopy wydali w ubiegłym roku prawie 82 mld euro, czyli o 3,5 procent więcej niż w 2011 roku. W 2013 eksperci spodziewają się dalszego wzrostu. Jörg Krämer uważa, że przyczynią się do tego podwyżki wynagrodzeń w RFN.
W 2012 roku Niemcy straciły tytuł mistrza świata w podróżowaniu na rzecz Chińczyków. Turyści z Kraju Środka wydali w 2012 roku na urlopy prawie 90 mld dolarów, a zatem prawie 10 procent więcej niż Niemcy.
Źródło: http://www.dw.de
